Trzy korony
Pieniny oraz pobliskie okolice w przepiękny czas majowy obdarzają wspaniałą dawką niezapomnianych i niespodziewanych możliwości, wrażeń i widoków. Krajobraz jest bardzo urozmaicony, malownicze doliny, łąki, doskonałe miejsca widokowe. Fotograf może tam naprawdę zapolować na wspaniałe kadry. Trzeba wstać wcześnie, aby wyprzedzić słońce, zanim świetlne promienie wpełzną w doliny, a zagubione łąki obudzą się z nocnego mroku.
Promienie wschodzącego światła rozproszą się i ciepłym światłem przenikną brzozowe gaje, delikatnie rozświetlając stoki. Ciemność jeszcze spowija gęsty las. Zapalają się polne drogi, promienie słońca rozwieszają się na liniach wysokiego napięcia, świecą kwitnące wiśnie i jabłonie. Wtedy właśnie, warto być w Pieninach, stać na szczycie powyżej Krośnicy i Czorsztyna i chłonąć niesamowitą atmosferę chłodnego świtu, kiedy wschodzące słońce stopniowo oświetla przestrzeń, a świetlista mgła wypełnia doliny.
Autorzy wystawy: Andrzej Borowiec AFRP, członkowie Fotoklubu Szczecin - Jolanta Szabłowska, Marek Grum, Sławomir Stępień, Ireneusz Kwaśniewski
